Dylemat projektowania: czy jesteś odpowiednią osobą do odpowiedniej pracy?
Pokazujesz potencjalnemu klientowi swoje portfolio. Lubią to, zatrudniają cię i zaczyna się projekt. Dostarczasz szkice, a następnie, po zatwierdzeniu wszystkiego, gotowy projekt.
Następnie klient informuje cię, że rozwiązanie nie spełniło jego „wizji” i odrzuca wszystkie oferty dostosowania pracy do jego / jej wizji. Ostateczna płatność i dalszy kontakt klienta nigdy się nie zdarzają.
Przeglądaj zasoby projektowe
Dylemat
Citra A. pisze: Uwielbiam twój blog dylematów projektowych! Zastanawiałem się tylko, jak radzisz sobie z klientami, którzy odmawiają wypłaty pozostałej części zaliczki?
FYI, jestem studentem, niezależnym projektantem, a mojemu klientowi nie podobał się mój projekt etykiety. Powiedziała, że styl ilustracji, którego potrzebuje, jest bardziej „stylem bazgroły”, a to, co zrobiłem, jest zbyt „zorientowane na kreskówkę”. Poinformowała mnie, że zamierza podążać w innym kierunku z etykietą, ponieważ moje oferty rewizji zakresu nie były zawarte w oryginalnej wycenie projektu postaci (tylko układ, kolor i krój pisma, ponieważ myślałem, że nie chcę zrzucić mój wcześniejszy projekt postaci).
Powiedziałem jej, że postaram się jej pomóc w poprawieniu postaci, ale jeszcze nie odpowiedziała na mój e-mail. Co powinienem zrobić? Wszelkie porady będą mile widziane i pomocne.
Nie było łatwo odpowiedzieć, ponieważ to, co czytałem, po prostu nie brzmiało dobrze. Ktoś naprawdę spieprzył i mógł to nie być klient. Dołącz do nas, gdy zagłębimy się w kolejny dylemat projektowania, pomagając odpowiedzieć na pytania, pytania i wątpliwości dotyczące mrocznego świata projektowania.
Łatwy problem, łatwa odpowiedź, trudne tło
Pierwsze pytanie musiało być; masz kontrakt? Jeśli to zrobisz, będziesz musiał wyegzekwować płatność metodami prawnymi lub windykacyjnymi, jeśli klient nie uwzględni kilku profesjonalnych wniosków o płatność.
Jeśli tego nie zrobisz, nie będziesz miał szczęścia i nie będziesz w stanie odzyskać utraty salda zaliczki. Naucz się następnej lekcji i idź naprzód. Wszyscy tak się stało.
To była standardowa odpowiedź i teraz zdaję sobie sprawę, że musiałem zagłębić się trochę głębiej. Problem w tym, że większość ludzi, którzy czują, że popełnili błąd, nie chce przyznać, że popełniła błąd. Odpowiedź Citry utwierdziła mnie w przekonaniu, że czuła się częściowo odpowiedzialna (podobnie jak odpowiedź, że nie chce zmieniać projektu postaci, co wydawało się być największą przeszkodą, w połączeniu z próbą naliczania dodatkowych opłat za poprawki).
Dziękuję za odpowiedź. Tak, mam umowę.
Dziękuję za radę. Zanotuję to. Miłego dnia!
Ta odpowiedź brzmiała trochę zbyt ostatecznie i zastanawiałem się, czy zrezygnowała z projektu i płatności i dlaczego?
Pchnąłem trochę dalej;
„Istnieje prawdopodobieństwo, że klient skończy z tobą i tylko kara przez kolekcjonerów, którzy dzwonią i mają czarny znak na koncie biznesowym, będzie ich karą”.Cóż, w przypadku umowy powinieneś ponownie skontaktować się z klientem, wyjaśnić, że masz umowę na ukończenie projektu i, zgodnie z ofertą, dokona niezbędnych korekt. Daj klientowi dziesięć dni na odpowiedź (powiedz mu, że ma dziesięć dni na odpowiedź), a następnie poinformuj go, że oddasz go do odbioru (lub podejmie kroki prawne).
Jest szansa, że klient skończy z tobą i tylko musicie przejść przez ból kolekcjonerów dzwoniących i posiadających czarny znak na koncie biznesowym, będzie ich karą. Chciałbym móc powiedzieć ci inaczej. Nawet wygrywając w sądzie, w zależności od prawa twojego kraju, możesz wygrać sprawę, ale nie będziesz w stanie jej odebrać.
Następna odpowiedź Citry była taka sama jak poprzednia;
Dziękuję bardzo Speider za wyjaśnienie mi tego. To wspaniale! Twoja rada była bardzo pomocna i dała mi nową perspektywę. Dzięki za pomoc. Bardzo to doceniam.
Brzmiało to tak, jakby skończyła ze mną i słyszała wystarczająco dużo. Dwanaście dni później odpisałem, pytając, czy wypróbowała moje sugestie.
Pytania i odpowiedzi powtarzały się kilka razy i za każdym razem Citra brzmiała coraz bardziej, jakby po prostu chciała, żebym rzucił jej pytania i po prostu chciał iść dalej. Było oczywiste, że nie chce wypróbować żadnej kolekcji. Niech tak będzie!
Co jest między liniami?
Gdybym mógł usłyszeć, jak wszyscy myślicie o swoim podejściu do problemu, prawdopodobnie obwiniasz klientkę za to, że nie wyjaśniła swojej wizji. To może być to. Jako student doświadczenie Citry jest ograniczone i pisze kreatywne wytyczne lub po prostu przesłuchuje klienta do tego stopnia, że zdaje sobie sprawę, że wizja nie jest dla niej doświadczeniem.
Chciałbym usunąć ją z tej dyskusji, wyciągając wniosek, że po prostu nie chciała przedłużać kłopotów i bólu związanych z martwym problemem, kredując utratę pieniędzy (i nie wymieniono żadnej postaci, więc mogła mieć była bardzo niska) jako lekcja. Poinformowała, że nauczyła się lekcji i przejdzie do kolekcji „następnym razem”.
Lekcja unikania tego problemu
Niestety, będąc po stronie klienta, miałem przeczucie, że w tej historii było coś więcej. Będąc freelancerem, a także zatrudniając setki ilustratorów i projektantów podczas mojej kariery, byłem świadkiem dziwnych rzeczy, które dzieją się po obu stronach. Oto kilka głównych kluczy w radzeniu sobie z podobnymi problemami z obu stron projektu:
"Podążaj za wskazówkami! 20% wynajętych przeze mnie kreacji ma coś złego… wielki czas źle! W razie wątpliwości lepiej poprosić, aby założyć i zgadnąć. Zwykle nie ma drugiej szansy. ”- Komunikacja jest kluczem do przejrzystości w projekcie. Zgadywanie, czego ktoś chce od strony kreatywnej, nie jest lepsze niż klient, który mówi: „Będę wiedział, co lubię, kiedy to zobaczę”. Gry w zgadywanie nigdy nie działają! Jeśli klient nie komunikuje dobrze swojej wizji, poproś o próbki tego, co jest bliskie jego wizji. Jeśli jesteś klientem, pokaż próbki, które Ci się podobają i / lub poproś o szkice i wyraźnie wskaż, gdzie chcesz to zrobić.
- Uczymy uczniów, że posiadanie od ośmiu do dwunastu silnych próbek w swoich portfelach to profesjonalny sposób na zaprezentowanie swojej pracy, ale czasami te próbki są bardziej… niezwykłymi przykładami, niż zwykłymi przykładami rozwiązania problemu projektowego.
- Podekscytowani posiadaniem płatnego projektu, czasami kreacje podejmują wyzwanie, którego nie mogą rozwiązać. Podejmuj tylko zadania, które cię ekscytują, pochwalą się pracą, którą CHCESZ wykonać, dodając ją jako próbkę, ale przede wszystkim uświadom sobie, że jeśli kierunek projektowania jest czymś, czego po prostu nie zrobiłeś, z jakiegokolwiek powodu, może nie być dla Ciebie. Poznaj swoje mocne strony i ograniczenia.
- Podążaj za wskazówkami! 20% wynajętych przeze mnie kreacji ma coś złego… wielki czas źle! W razie wątpliwości lepiej poprosić, aby założyć i zgadnąć. Zwykle nie ma drugiej szansy.
- Najczęściej klient ufa, że jako twórca przedstawi rozwiązanie bez zbytniego trzymania się za ręce i tak naprawdę nie rozumie procesu projektowania. Ostateczna dostawa jest dla nich szokująca, ponieważ nie byli gotowi zaakceptować czegoś tak skończonego. Być może bezpośrednie zatwierdzenie szkicu do końca jest zbyt dużą luką?
- Nie bądź łagodny i łagodny, niezależnie od tego, czy jesteś klientem czy sprzedawcą. Określ, co chcesz, co zrobisz i czego oczekujesz w ramach profesjonalnego projektu. Osiągnij porozumienie, które lubią obie strony. Nie ma kary śmierci za próbę zawarcia umowy bez podcięcia gardła.
- Umowy chronią wszystkie strony, mają jedną lub nie rozpoczynają projektu!
Wyślij nam swój dylemat!
Czy masz dylemat projektowy? Speider Schneider osobiście odpowie na twoje pytania - po prostu wyślij swój dylemat na adres [chroniony przez e-mail]!
Obraz © obrazy GL